Dom Prokrustira

Awatar użytkownika
Prokrustir I Siwy
Site Admin
Posty: 30
Rejestracja: czw lis 07, 2024 11:03 pm

longhouse.jpg
longhouse.jpg (59.72 KiB) Przejrzano 181 razy
Dom Prokrustira
Obrazek
Siedziba władcy Gamellandu jest typowym wikińskim długim domem, nieco większym niż przeciętne domostwa. Przestrzeń zwykle zajmowana przez zwierzęta, sprzęty rolnicze czy zapasy jest wykorzystana jako względnie obszerna sala z drewnianym tronem oraz długa ławą ciągnącą się przez środek pomieszczenia.

Ściany zdobią tarcze, miecze i włócznie – zarówno te używane w bitwach, jak i ceremonialne. Niektóre z broni mają wyryte runy ochronne. Sala jest oświetlona blaskiem świec, lamp oliwnych oraz płomieni ogniska. Światło tworzy ciepłą, złotą poświatę, która odbija się od broni i metalowych naczyń.
Awatar użytkownika
Anastasia WvR
Posty: 4
Rejestracja: śr lis 20, 2024 8:25 am

Do domu, który służył za oficjalną siedzibę tutejszego Jarla weszła Anastasia ubrana w suknię z leockiej kraty, skórzaną kurtkę z wilczym futrem i metalowymi zdobieniami. Nie wyglądała w tym ubiorze jak zwykle, bliżej jej było do tutejszego stylu ubioru niźli tego, który panuje w odległym Królestwie Voxlandu. Wnętrze nie było może bogato zdobione w rozumieniu południowym, ale robiło wrażenie. Drewniane tarcze z namalowanymi runami ochronnymi, symbolami klanów czy zwierzęcymi postaciami, a także żelazne włócznie, topory i miecze pokazywały z kim ma się do czynienia o wiele lepiej niż w przypadku południowych, wystawnych sal pałacowych.

Na drewnianym tronie siedział siwy, umięśniony mężczyzna, którego błękitne oczy jaśniały i przeszywały ostrym wzrokiem zbliżającą się do niego kobietę. Ta przystanąwszy w końcu w pewnej odległości naprzeciw Jarla wyciągnęła z kieszeni kopertę zapieczętowaną woskiem z królewskim herbem na sobie. Podała ją mężczyźnie, który stał po prawicy przywódcy wikingów i odezwała się.

- Szlachetny Jarlu Prokrustirze, przybywam z misją dyplomatyczną z Królestwa Voxlandu, przynosząc propozycję nawiązania wspólnych relacji pomiędzy naszymi państwami, by umacniać więzy ludów germańskich i rozpocząć przyjaźń, która przyniesie nam i naszym poddanym korzyści. Razem możemy osiągnąć więcej aniżeli w pojedynkę, a także na pewno wiele się od siebie nauczyć. - spokojnym głosem, posługując się germańskim, który był najlepiej komunikatywny pomiędzy obojgiem, przemówiła patrząc w oczy Jarla. - W liście, który przekazałam znajduje się ta sama prośba wyrażona jednak słowem pisanym, by na pokolenia mogła służyć za źródło historyczne i namacalny dowód przeszłości.
Her Majestat Queen ans Regentin af di Konigreich af Voxland
ODPOWIEDZ